niedziela, 27 sierpnia 2017

NCIS co dalej?

Hej wiem, że pewnie czekacie na kolejne rozdziały opowiadania, ale jak już pisałam wcześniej muszę to jeszcze raz przepisać i zmienić kilka rzeczy także o cierpliwości was proszę :)

Chciałam się podzielić z wami kilkoma spostrzeżeniami odnośnie serialu obejrzałam w końcu sezon 13 i powiem szczerze strasznie się wynudziłam. Żadna ze spraw mnie nie wciągnęła. Finał mnie zawiódł (pomimo, że wiedziałam wcześniej jaki będzie), chyba twórcy nie potrafią pisać pożegnań z postaciami, nadal nie potrafię zrozumieć dlaczego Ziva przez cały ten czas (2 lata?) nie odezwałam się przynajmniej do DiNozzo i powiedziała, że ma córkę. Trochę denerwuje mnie to rozwiązanie z śmiercią David, bo niby zginęła w wybuchu, ale kiedy Tony spytał się czy to pewne, czy znaleźli ciało nikt tego nie potwierdził więc może jest taki mały cień szansy, że jednak nie zginęła... Tony odszedł z NCIS co mnie bardzo boli, nie mógł poprosić o jakiś spokojniejszy przydział? 
Właściwie cała ta historia z córką jakoś do mnie nie trafiła, kiedy wyciekło info, że to będzie ostatnie sezon z DiNozzo spodziewałam się na początku jego spektakularnej śmierci co byłoby motorem napędowym kolejnych kilku odcinków, potem zaczęłam myśleć, że może w końcu przyjmie zasłużony awans i zostanie przeniesiony do innego miasta z swoją własną ekipą (świetny materiał na kolejny spin-off gdyby M.W. kiedyś chciał wrócić do roli), ale to zakończenie wątku Bardzo Specjalnego Agenta DiNozzo w moim odczuciu było po prostu nudne.

Mam też do was pytanie, bo będę dopiero zaczynała 14 sezon. Jest ok. czy może czas już sobie odpuścić? Jak wypadają nowi agenci?

Do napisania,
Sfora

środa, 23 sierpnia 2017

PRZEPRASZAM!!

Moi drodzy przepraszam was za to, że nic nie publikuję. Postanowiłam, że napiszę to opowiadanie od początku do końca i wrzucę je na bloga (oczywiście stopniowo) gdy będzie już całe gotowe, ponieważ teraz cały czas zmienia mi się koncepcja i to co napisałam do tej pory gryzie się z tym co chciałbym teraz zaprezentować.
Czuję się z tym naprawdę źle, że tak długo nie dawałam znaku życia. Przepraszam was bardzo mocno!
Trzymajcie kciuki żeby mi się udało się ogarnąć :D

Sfora